Autor Wiadomość
Sipkey
PostWysłany: Śro 21:08, 02 Lis 2005    Temat postu:

w zyciu bym nie kupił Pandy. Jak juz cos to bym kupił Fiat Albere, Seata Cordobe albo Kie Rio. Albo jakiegos hatchbacka.I za 50 000 tez byłby fajnie wypasiony. Nie luksus ale tez nie podstawowa wersje Twisted Evil A po za tym chodziło mi o te mode sciągania wraków z Niemiec. Mat ja sie nie przekonam do uzywanych samochodów Wink
mat
PostWysłany: Śro 20:39, 02 Lis 2005    Temat postu:

Zakładając, że masz 5 osobową rodzinę i duzego psa nie kupiłbyś chyba np. nowej Pandy za 50 000 z panoramicznym dachem i takimi tylko dwu letniego np. Stilo SW??? Odpowiedz sobie. Tak na prawde większość wybierze Stilo w tym przypadku...
Sipkey
PostWysłany: Śro 20:12, 02 Lis 2005    Temat postu: SaMoChÓd NoWy

Jednak nie ma to jak nówka. Wedłóg mnie lepiej kupic mniejszy samochód, ale za to nowy. Ma to duzo zalet i jedna wada Wink . Przedewszystkim nowe to zawsze nowe, jest sie pierwszym właścicielem. Nie trzeba sie martwic, że cos nawali, bo jest ... GwArAnCjA Twisted Evil Twisted Evil mały przebieg, nic nieuzywane i ten zapach nowiutkiego plastiku Mr. Green ( albo jakiegoś innego tworzywa w samochodach z wyższej klasy Wink ). Zawsze nowoczesniejsza linia nadwozia, nowoczesne rozwiazania ( choć NIEZAWSZE!!!!! ale przewarznie ) Wad jest naprawde niewiele, po pierwsze to, że po wyjeździe z salony nasze autko masakrycznie traci na wartosci Confused Confused tu jest zonk. Ale według mnie lepiej jest kupic mniejszy ale za to nowy samochód. Jak ktos ma takie samo zdanie jak ja to niech tu pisze Wink Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group